Zygmunt Waza – bardzo fajny Szwed!

 19.02.2025
 arybka

Tradycją klas 2. PALO stało się wyjście na przebojowy musical BITWA O TRON. I tym razem, zagłębiający się właśnie w meandrach dziejów Polski szlacheckiej drugoklasiści niemal w komplecie wyruszyli przed samymi feriami do Teatru SYRENA. Tam zachowali się jak trzeba, czyli z całej siły – jak szlachta na wolnej elekcji – wydzierali gardła za popieranym przez siebie kandydatem. Choć wśród naszych licealistów tradycyjnie silne były frakcje popierające Henryka Walezego (postępowo-liberalna) i Jana Sobieskiego (konserwatywno-sarmacka), ostatecznie tym razem wygrał Zygmunt Waza, reklamujący się słowami:

Zygmunt Waza – bardzo fajny Szwed, nada nawet na pomniki się.
Już Warszawa pokochała mnie, Kraków – znacznie, znacznie mniej.
Możesz zarzucać mi zdradę, próbować w zamachu zabić.
Zygmunt Waza – niby mało cool, lecz to najfajniejszy polski król!